Zobacz temat
 Drukuj temat
Crash Pady
Rudy
Chciałem utoczyć Crash Pady do mojej CBR
Mam tłok od siłownika koparki chyba ze stali kwasoodpornej (to jeszcze muszę sprawdzić) i chciałem z niego Crash Pady zrobić. Ale widziałem że te kupne zawsze mają jakiś plastik / inny polimer który jest miękki i się ściera podczas ślizgu. Czytałem też gdzie się mocuje crash pady do cbr i że trzeba wiercić owiewki.
Chciałem się poradzić. Czy Crashe z samej stali będą dobre czy musi być jakiś plastik albo guma na końcu? Musiałbym zrobić jeszcze jakiś dystans żeby wysunąć Crasha poza owiewkę?
Jak ktoś ma jakieś rady co Crash Padów to chętnie się czegoś dowiem
 
Blazej
Ja zrobiłem swoje z aluminium nie dawałem żadnego plastiku prawdopodobnie jest on po to że w razie ślizgu wymieniasz sam plastik a jak będziesz miał stalowe to musisz zrobić nowe nie wiem jak cebry mają mocowania ale ja przykręciłem prosto do ramy bo konstrukcja na to pozwalała najważniejszą rzeczą jest śruba aby nie była za twarda bo podczas wypadku pęknie i nic to nie da.
Kawasaki Z1000 2007r.
Honda VTR1000F 2000r.
Suzuki GS500 1998r.
 
skora
Tak jak Błażej pisze- co do śruby to jak pęknie to jeszcze dobrze gorżej jak taka twarda nie peknie tylko kawałek alumniowej ramy wyrwie i wtedy jest problem!
Lepiej miękką bo się zegnie a co miała zrobić to zrobiła czyli pierwsze najmocniejsze uderżenie wzieła na siebie.
Suzuki GSX 1400 - 2001r
Kawasaki GPZ 1100 UT - 1984r
Kawasaki GPZ 1100 UT - 1981r
Komar MR232 - 1967r.- sztywniak
 
Przejd¼ do forum:


wykonanie: studio G44 941,652 unikalnych wizyt